Maseczki ochronne w dobie COVID. Nie daj się oszukać

Maseczki ochronne w dobie COVID. Nie daj się oszukać

Zapotrzebowanie na produkcję maseczek ochronnych nigdy nie było tak duże. Przed 2020 rokiem rzadkością było spotkanie osoby spoza branży, która rozumiała czym różni się maseczka w normie FFP1 od FFP3. Dziś nawet uliczna debata nad wyższością jednej od drugiej nikogo nie dziwi. Dostęp do informacji jest nieograniczony, opinia publiczna jest świadoma jakich zasad należy przestrzegać oraz jakich środków ochrony indywidualnej używać by zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym. Temat tego w jaki sposób świadomość ma się do ich stosowania, w jaki sposób na nasze obecne zachowania wpłynęły media oraz politycy to rozprawka na kolejne kilka artykułów. Dziś chciałbym się skupić na ciemnej stronie maseczkowego biznesu.

Pierwsze artykuły, raporty i potwierdzenia o sprzedaży produktów ochrony dróg oddechowych, niespełniających wymaganych norm, docierały do nas już w marcu. Odniosłem wtedy wrażenie, że ich treść jest zamiatana pod dywan. Ale pamiętam również strach i obawy przed niemożnością ich zakupu. To prawda, że w marcu aby dostać certyfikowany asortyment w ilościach zapewniających ochronę dużej fabryce należało niemalże stanąć na głowie. Tym bardziej przeraża mnie fakt, że nasze lęki stały się paliwem do uruchomienia maszyny do robienia pieniędzy.

Podczas gdy producenci na całym świecie zintensyfikowali wysiłki na rzecz produkcji maseczek do ich importu upoważnione zostały również Chiny. Produkt z Azji miał osiągać poziom ochrony podobny do certyfikowanego asortymentu dostępnego od lat w branży ŚOO. Jego charakterystyka działania miała być podobna, miał być użyteczny w walce o zdrowie publiczne. Ale nie zawsze tak jest. Narodowe Laboratorium Technologii ochrony osobistej NIOSH – National Personal Protective Technology Laboratory (NPPTL) stworzyło międzynarodowy program oceny wydajności filtrów w produktach ochrony górnych dróg oddechowych. Wyniki badań dostępne są tutaj https://www.cdc.gov/niosh/npptl/respirators/testing/NonNIOSHresults.html Aby ocenić dany model do badania wykorzystano 10 egzemplarzy produktu. Według NIOSH 60% nie przeszło testu (oferując współczynnik filtracji mniejszy niż 95%).  Najgorzej oceniony produkt wykazał skuteczność filtracji na poziomie 24-34%.

Czy zakupiony przez Państwa asortyment mający chronić pracowników przed wirusem znalazł się na liście produktów testowanych przez NIOSH? Jaki uzyskał rezultat? Jeśli mają Państwo wątpliwości co do jakości użytkowanego produktu proszę o nich napisać na biuro@sekurite.pl Nasi specjaliści pomogą dobrać odpowiedni produkt.


Inne artykuły